Wygląd liści konopi może zdradzić wiele o uprawie. Wszystkie kłopoty prędzej czy później objawią się w postaci zmian tej struktury rośliny. Mogą to być zarówno problemy glebowe, niedobory i nadmiary składników odżywczych, światła, niewłaściwa temperatura lub obecność szkodników chorobotwórczych. Jak więc zidentyfikować i zapobiegać najczęstszym przyczynom niezdrowego wyglądu liści konopi?
Jeśli szukasz pełnego przewodnika o tym jak rosną konopie, znajdziesz go w serwisie hemplo.pl – wiedzę wykorzystasz do uprawy konopi włóknistych, które dzięki odpowiedniemu zezwoleniu, są w Polsce legalne (te zawierające do 0,3% THC).
Niewłaściwe pH gleby
Nieodpowiednio dobrane pH gleby może nawet zabić roślinę. Dlatego tak ważne jest, aby wcześnie zauważyć towarzyszące temu objawy i mieć dzięki temu szansę zareagować zanim będzie zbyt późno.
Najczęściej na liściach objawia się przebarwieniami, wyblaknięciem, zawijaniem końcówek i usychaniem. W przypadku zaobserwowania takich symptomów należy dokonać pomiaru pH gleby, żeby ustalić, czy jest ona przyczyną. Następnie, w zależności od potrzeb, dokonać jej zakwaszenia lub alkalizacji.
Za mało lub zbyt dużo wody
Zmiany na liściach widoczne są także w przypadku nieodpowiedniej podaży wody. Kiedy jest jej za mało brunatnieją, ciemnieją, wysychają i opadają.
Jeżeli stan taki utrzymuje się przez długi okres, korzenie wyschną i zdrewnieją, utracą możliwość przenoszenia substancji odżywczych i ostatecznie doprowadzi to do śmierci rośliny. Rozwiązanie takiego problemu na szczęście jest dość proste – należy zwyczajnie zmienić swoje nawyki ogrodnicze.
Kiedy wody jest zbyt dużo należy podlewać rzadziej. Zidentyfikujemy taki stan rzeczy po opadających liściach, które wyglądają na zbyt ciężkie. Pojawiają się na ich końcówkach plany, brązowe i żółte przebarwienia.
Należy więc stale kontrolować ilość wody w uprawie, gdyż jest to stosunkowo łatwe zadanie, a jednocześnie zaniedbane może doprowadzić do tragicznych w skutkach konsekwencji.
Za wysoka lub zbyt niska temperatura
Rośliny, podobnie zresztą jak ludzie, mają swoje ulubione temperatury, w których czują dobrze i rozwijają się najefektywniej. Te ulegają zmianie wraz ze wzrostem rośliny, dlatego łatwo popełnić błąd przy ustalaniu temperatury growboxa. Błędy w tym zakresie objawiają się m.in. w wyglądzie liści, gdy te nie są wystarczająco odżywione.
Zbyt niska temperatura skutkuje pojawieniem się przebarwień na roślinie, obserwujemy także usychanie i zawijanie liści.
Zwiędnięte, usychające liście przy zdrewniałych łodygach mogą wskazywać na zbyt wysoką temperaturę. Trzeba wówczas czym prędzej przewietrzyć uprawę i doprowadzić do osiągnięcia pożądanej atmosfery.
Idealną temperaturą dla sadzonek jest 20 – 25°C w ciągu dnia i 17 – 21°C w ciągu nocy. Dla konopi w fazie wegetatywnej jest to 25 – 30°C i 20 – 25°C w ciągu nocy. W fazie kwitnienia rośliny wykorzystują całą energię do rozwoju kwiatów, następuje więc drastyczna zmiana potrzeb. Wówczas odpowiednią temperaturą dla konopi jest 18 – 26°C w ciągu dnia i 15 – 22°C nocą.
Poparzenie świetlne lub niedobór światła
Odpowiednie oświetlenie uprawy jest bezpośrednio związane z szybkością i skutecznością przeprowadzania procesu fotosyntezy. To z kolei przekłada się na wykorzystanie składników odżywczych i odpowiedni wzrost. Zbyt mało światła powoduje nadmierne wydłużanie się roślin. Wówczas ich łodygi stają się giętkie i nie zapewniają roślinie odpowiedniej stabilności. W przeciwnym przypadku, kiedy oświetlamy zbyt intensywnie lub w zbyt małej odległości od liści, rośliny narażone są na poparzenia. Wówczas obserwujemy usychanie końcówek liści i ich opadanie.
Niedobór i nadmiar nawozów
Jedną z najważniejszych rzeczy w uprawie jest odpowiednia podaż składników odżywczych. Bez nich nie będzie w stanie się rozwijać i dawać oczekiwanych plonów. Do najważniejszych pierwiastków z punktu widzenia konopi należą:
- azot,
- fosfor,
- potas,
- magnez,
- wapń,
- bor,
- żelazo,
- miedź,
- mangan,
- siarka,
- cynk,
- molibden.
Niewłaściwa ilość większości z nich objawi się także w wyglądzie liści. Będzie tak m.in. w przypadku azotu, fosforu, potasu, magnezu, siarki, cynku, żelaza i molibdenu. Najczęściej będą wówczas żółknące lub brunatne. Rzadziej bledną, skręcają się lub wykształcają plamki na krawędziach.
Choroby i szkodniki
Dużą grupą, przez co trudną do zgłębienia, są szkodniki bytujące na konopiach. Jest ich cała masa i wszystkie powodują różne uszkodzenia. Jeżeli obserwujemy na liściach wygryzione fragmenty lub dziurki wewnątrz, możemy być praktycznie pewni, że to robota owadów. Jednak szansa taka istnieje także wtedy, gdy obserwujemy opisywane wyżej żółknięcie lub brązowienie. Owady mogą bowiem bytować na korzeniach konopi, czym utrudniają im transport substancji odżywczych i w efekcie wywołują niedożywienie, usychanie i śmierć rośliny. Jest to więc problem, który wymaga wnikliwej analizy i podjęcia zdecydowanych działań, w postaci zastosowania środków owadobójczych.
Nietypowy wygląd liści w przypadku infekcji szkodników obejmuje żółknięcie, wyginanie się w górę, ale także obecność białego nalotu lub pajęczyn. W okolicach liści możemy znajdować suche, niewykształcone pąki. Czasami objawy występują tylko na spodniej stronie liści, w związku z czym obserwacje należy prowadzić dokładnie.
W poprawnej diagnostyce pomoże kilka pytań: jak szybko zachodzą zmiany, gdzie je obserwujemy, czy widoczne są osobniki? To wszystko, wraz ze znajomością charakterystyki typowych infekcji, pomoże zidentyfikować przyczynę problemu.
W związku z tym polecamy zapoznać się ze zwyczajami najczęściej występujących na konopiach szkodników. Są to:
- czerwce,
- gąsienice,
- komary grzybowe,
- koniki polne i świerszcze,
- mączliki (białe muszki),
- mrówki,
- mszyce,
- miniarki (owady minujące),
- ptaki,
- roztocze,
- skoczne pluskwiaki,
- ślimaki,
- tarczówki (śmierdzące robaki),
- wełnowce (przylżeńce),
- wciornastki.
- Poznaj wszystkie problemy w uprawie marihuany – opisy liści, kolory roślin, gleba, ph, itp.
Podsumowanie
Jak widać, przyczyn niezdrowego wyglądu liści może być wiele. Dlatego warto znać specyfikę uprawy konopi i związane z nią trudności. Można rozszerzyć swoją wiedzę za pośrednictwem wielu branżowych portali internetowych, które oferują ciekawe treści na wysokim poziomie merytorycznym. Tylko wtedy będziemy w stanie zapobiegać wystąpieniu trudności na naszej uprawie i radzić sobie z tymi, które już się pojawiły.